Giełda Tekstów to ważne miejsce na mapie serwisów SEO. Odpowiednie wykorzystanie portalu potrafi znacznie zwiększyć zyski każdego twórcy. Serwis posiada ogromny potencjał. Niestety – trzeba trochę doświadczenia, aby w pełni go wykorzystać. Podstawową różnicą w stosunku do konkurencji jest to, że w tym miejscu sam decydujesz, jakie teksty będziesz tworzyć. Sam wybierasz temat, sam określasz słowa kluczowe i piszesz to, co podpowie Ci wyobraźnia.
Giełda tekstów – jak zacząć
Giełda Tekstów została stworzona z myślą o jak najszybszym dostarczeniu treści osobom, które ich potrzebują. Serwis działa na zasadzie tworzenia bazy artykułów, z której potencjalny klient wybiera to, co jest mu aktualnie potrzebne. Teoretycznie taka konstrukcja portalu sprzyja tworzeniu utworów prostych i powtarzalnych. Jednak nie daj się zwieść pozorom. Na Giełdzie można sprzedawać dosłownie wszystko.
Pierwszym krokiem do rozpoczęcia pracy jest założenie darmowego konta na portalu. Niestety – od początku 2021 roku serwis Giełda Tekstów zawiesił otwartą rejestrację dla copywriterów. Oznacza to, że nowy użytkownik musi od tej chwili przesyłać próbki swoich tekstów na adres e-mail wskazany w trakcie zakładania konta. Administracja deklaruje, że każdego miesiąca zakłada konta dla 10 najlepszych pisarzy.
Czy to dobra decyzja? Właściciele portalu tłumaczą, że przyczyną zmian są nowe uwarunkowania prawne, w których przyszło im funkcjonować. Jednak dużo lepszą odpowiedzią byłby bardziej przejrzysty system weryfikacji nowych twórców. W końcu trudno jednoznacznie stwierdzić, co kryje się pod pojęciem „najlepszy pisarz” lub „próbki tekstów” oraz trudno zrozumieć, dlaczego administracja decyduje się na założenie tylko 10 kont miesięcznie.
W mojej ocenie największą zaletą tego portalu była wygoda i masowość. Jak potoczą się losy Giełdy Tekstów? Zobaczymy. Zgodnie z informacjami podawanymi przez właścicieli, na chwilę obecną zarejestrowanych jest tam ponad 50 000 kont twórców. Nawet zakładając, że tylko niewielka część z nich jest aktywna, serwis jeszcze przez długi czas będzie w stanie spełniać swoją rolę.
Czy zatem warto dołączyć do twórców na Giełdzie Tekstów i jak wygląda praca na tym portalu?
Przekonajmy się.
Giełda Tekstów – przykładowy tekst
Poniżej znajdziesz przykładowy tekst z najłatwiejszej kategorii sprzedawanej na Giełdzie (tzw. tekst preclowy):
Treść artykułu:
Marketing internetowy, w ubiegłym roku, został skierowany przede wszystkim w stronę użytkowników urządzeń mobilnych. Pomimo faktu, że większość transakcji wciąż odbywa się za pośrednictwem sklepów desktopowych, coraz większą rolę odgrywają smartfony. Właściciele sklepów nie chcą przegapić momentu, w którym urządzenia te zdominują rynek. Dlatego sklep internetowy musi być w pełni responsywny. Oznacza to, że musi prezentować się równie dobrze na klasycznym monitorze jak i ekranie urządzenia mobilnego. Projektowanie strony powinniśmy zacząć od podstaw, czyli od stworzenia dobrze zredagowanych treści. Znacznie poprawi to SEO naszego sklepu. Sklep internetowy powinien być zaprojektowany w ten sposób, aby prezentowane treści były maksymalnie spójne i czytelne. Potencjalny klient już po kilkunastu sekundach powinien mieć jasną wizję planowanej transakcji. Stąd istotne jest zaprezentowanie wyczerpującej informacji na temat sposobów dostawy oraz akceptowanych form płatności. Podczas projektowania sklepu internetowego nie można zapomnieć o wymogach prawnych. Musimy poinformować klienta o wykorzystywaniu plików cookies oraz uzyskać jego zgodę na przetwarzanie danych osobowych. W stworzeniu nowoczesnego projektu pomoże nam wybrana agencja interaktywna.
Giełda Tekstów – jak pisać teksty, które się sprzedają
Chciałbyś przyspieszyć proces sprzedaży swoich tekstów? Właściciele serwisu podpowiadają nam, jakie treści cieszą się największą popularnością. Z poziomu zakładki „Twoja Sprzedaż” masz dostęp do wybranych statystyk serwisu:
Ten wykres pokazuje, jak kształtują się ceny na portalu. Zdecydowana większość sprzedaży dotyczy tekstów wycenionych od 1 do 2 groszy za słowo. Skoro tekst preclowy o objętości 1000 zzs ma 150 słów, łatwo przeliczyć, że największą szansę będziesz miał na sprzedaż takiego tekstu w cenie 1,5 zł – 3 zł.
Powyższy wykres wskazuje, że największą popularnością cieszą się teksty w przedziale od 1000-2000 zzs. Teksty powyżej 5000 zzs to promil całej sprzedaży. Te dane mogą zaskakiwać, biorąc pod uwagę, że Google ostatnio premiuje bardzo długie teksty. Natomiast dla nas najważniejsze jest to, co chcą kupować klienci – a są to teksty nie przekraczające 4000 zzs.
I tu kolejne zaskoczenie dla wszystkich content marketerów, którzy snują apokaliptyczne wizje w stosunku do tekstów preclowych. Prawie połowa wszystkich sprzedawanych utworów to właśnie precle. Zgodnie z analizami dotyczącymi zmian w algorytmach Google, ten typ tekstu powinien umrzeć taką samą śmiercią, jak opisy do katalogów. A jednak trzyma się dość dobrze.
Na koniec – prawdziwy deser. Właściciele serwisu pokazują Ci konkretnie, o czym masz pisać. Zwróć uwagę na dwa paski – czerwony i niebieski. Czerwony oznacza teksty sprzedane. Niebieski teksty dodane. W jakich kategoriach pisać, żeby szybko sprzedawać? W tych, w których czerwony pasek jest większy od niebieskiego.
To niesamowicie pomocna statystyka, która przedstawia cały polski rynek tekstów SEO. Najważniejsze segmenty? Zdrowie, Medycyna, Moda, Uroda, Styl Życia, Finanse, Bankowość, Biznes, Ekonomia. Pisząc w tych kategoriach, masz największą szansę na sprzedaż.
Co jednak, jeżeli chcesz pisać o czymś innym?
Znasz takie powiedzenie:
Statystyka jest jak bikini.
Dlaczego? Bo pokazuje wiele, ale nie to, co jest naprawdę istotne.
Naprawdę istotne na Giełdzie Tekstów jest inne okno, dostępne z poziomu wyszukiwarki:
Jeżeli kupującym spodobają się Twoje artykuły, dwóch-trzech klientów będzie generowało 90% Twoich zysków. Nawet w tych mniej popularnych kategoriach. Chcesz pisać o podróżach (największy niebieski pasek = najmniejsza szansa na sprzedaż)? Pisz śmiało. To, że wiele utworów wisi w wyszukiwarce, nie oznacza, że Twoje też muszą.
👉 Opanuj Potęgę Słów | Kurs Copywritingu Od Podstaw | Certyfikat
Giełda tekstów – ile można zarobić
Zarabianie na Giełdzie związane jest z koniecznością stworzenia odpowiedniej bazy tekstów. Im więcej tekstów znajduje się na koncie, tym większa jest szansa na sprzedaż. Optymalna ilość wynosi od 150 do 200 tytułów do wyboru. Taka ilość tekstów może przytłoczyć początkującego twórcę. Jednak nie ma powodów do paniki. Nie wszystkie teksty na Twoim koncie muszą być długie. Do bazy zaliczają się też proste teksty preclowe.
Z wykorzystaniem narzędzi z kursu copywritingu w godzinę możesz napisać 15 takich tekstów. Opracowanie całego zagadnienia (precle, zaplecza i artykuły zawierające określone słowo kluczowe) zajmuje około 1,5 godziny.
Stworzenie takiej bazy to kwestia dwóch-trzech dni. Natomiast zyski będziesz czerpać z tego przez dłuższy czas. Wystarczy tylko uzupełniać to, co zostanie sprzedane.
Czy warto uzyskać status super autora
Teksty tworzone przez super autorów są wyróżnione w wyszukiwarce. Teoretycznie przyczynia się to do zwiększenia sprzedaży. Najważniejsza jest jednak ogólna reputacja konta.
Uzyskanie statusu super autora na pewno nie zaszkodzi, ale nie warto zbyt mocno się w to angażować. Różnica nie jest aż tak odczuwalna, a z uzyskaniem statusu związany jest niemały wysiłek. Największy problem to konieczność realizacji odpowiedniej ilości zleceń.
Giełda tekstów – koszmar zleceń
Zlecenia na Giełdzie są kompletnie nieopłacalne. Gdy pierwszy raz zobaczyłem proponowane tam ceny – złapałem się za głowę. Pomyślałem, że ten cały copywriting to kpina. 15 zł za napisanie 15 artykułów o długości 3,500 zzs? To jakiś koszmar. Najlepiej płatne zlecenia na Giełdzie odpowiadają najmniej płatnym u konkurencji. Niestety, na ceny ma wpływ nieszczęsny status super autora. Zlecenia i tak będą kiedyś zrealizowane przez osoby, które się o niego ubiegają.
Jeżeli nie chcesz się denerwować, po prostu omijaj tą zakładkę. Status nie jest niezbędny.
Giełda tekstów – podsumowanie
Giełda Tekstów to świetny serwis, na którym każdy copywriter może zarobić dobre pieniądze. Na początku możesz wykorzystać go do pisania, gdy na innych portalach brakuje zleceń w Twojej ulubionej kategorii. Gdy zbudujesz odpowiednią bazę tekstów i pozyskasz klientów – będziesz pracować głównie na Giełdzie.
Należy pamiętać, że wolność wyboru tematu i ustalania ceny rodzi też pewne niebezpieczeństwa. Jeżeli popełnisz błąd – Twoje teksty mogą „wisieć” na liście w nieskończoność. W tym miejscu to klient decyduje, czy kupi Twój tekst.
Nie wystarczy opisać ciekawej sytuacji z Twojego życia. Teksty muszą spełniać wszystkie wymagania w określonej kategorii SEO. Aby sprzedawać regularnie, należy celować w tematy, w których promocja internetowa ma charakter stały.
Kolejnym ważnym elementem jest znajomość słów kluczowych. Trzeba wiedzieć, jakie słowa dobrze się sprzedają i kto je wykorzystuje.
Nie wiesz o czym pisać? Dowiedz się, jak pokonać brak weny.
Wolisz realizować zlecenia? Sprawdź portal Textbookers.
Sprawdź, jak stworzyć swój pierwszy tekst SEO.
Na giełdzie najlepiej zarobisz pisząc artykuły. Poznaj wymagania dotyczącego tego typu tekstów.
Zarejestruj się na Giełdzie Tekstów: