Zakładasz nowy biznes? Wybór nazwy firmy to bez wątpienia jeden z najbardziej ekscytujących elementów związanych z tym procesem. Oczami wyobraźni możesz zobaczyć swoją nazwę i logo na opakowaniach produktów, reklamach, gadżetach oraz, kto wie, być może nawet w notowaniach giełdowych. Czy nazwa firmy jest naprawdę aż tak ważna? Jak zabrać się do wymyślania nazwy i jak uniknąć podstawowych błędów na tym gruncie? Z tego artykułu dowiesz się, jak krok po kroku wymyślić nazwę nowej firmy. Zaczynajmy! 😎
Jak wybrać nazwę firmy
Sam fakt, że czytasz ten artykuł zalicza Cię do grona przedsiębiorców, którzy mają zdecydowanie większą szansę na sukces.
Dlaczego?
Bo obejmujesz swoją percepcją rzeczy, które nie każdemu przedsiębiorcy przychodzą do głowy – jak chociażby świadomy wybór nazwy firmy. Spójrzmy prawdzie w oczy, nazwa przedsiębiorstwa nie zawsze miała tak ogromne znaczenie jak dzisiaj.
Jeszcze nie tak dawno temu ponad 60% biznesów w Polsce nie miało własnej strony internetowej, a budżety na marketing często były ograniczone do kilkudziesięciu lub kilkuset złotych miesięcznie.
W końcu lwia część biznesów działała lokalnie, a podstawowym źródłem pozyskiwania klientów było „polecanie”, czy wykorzystując nieco mądrzejszą definicję – marketing szeptany.
Te okoliczności sprawiły, że nazwa firmy nie była aż tak ważna. Na pewno kojarzysz przykłady nazw przedsiębiorstw, które mogą wskazywać na niedbalstwo lub, w najlepszym razie, na kompletny brak finezji. Większość z nich jest skonstruowana na podstawie różnych wariacji następującego klucza:
imię właściciela / fragment imienia + branża działalność / końcówka ex
Na przykład:
- Januszex
- Tranbud
- Telkomex itd.
Jeżeli działasz w branży budowlanej i zakładasz, że Twoja firma będzie miała w najlepszym wypadku zasięg powiatowy – wszystko gra. Jednak w przypadku startupów lub działalności na nieco bardziej konkurencyjnym i nowoczesnym rynku, mogą pojawić się całkiem poważne problemy. Szczególnie na początku działalności, gdy zwrócenie uwagi potencjalnego klienta może oznaczać być albo nie być dla Twojego nowego projektu.
Nazwa firmy a nazwa działalności gospodarczej
Zanim przejdziemy do omówienia kilku tricków, które pomogą Ci wybrać najlepszą nazwę firmy, warto podkreślić jedną sprawę:
Nazwa pod którą będziesz działał biznesowo nie musi być tożsama z nazwą Twojej działalności gospodarczej (oficjalną nazwą Twojej firmy, widoczną np. w dokumentach).
Dlaczego to tak istotne?
Po pierwsze – jeden podmiot gospodarczy może działać na wielu gruntach. Nikt nie zabroni Ci równoczesnego prowadzenia np. restauracji i sklepu internetowego z odzieżą. To bez wątpienia dobra wiadomość dla wszystkich osób, które prowadzą już jakąś działalność i nie chcą od nowa przechodzić wszystkich formalności z powodu otwierania nowego biznesu.
Po drugie – nazwa Twojej działalności gospodarczej nie musi być aż tak „widoczna”. Owszem, będziemy mieli z nią do czynienia na fakturach, paragonach i w dokumentach urzędowych, ale dla przytłaczającej większości klientów to sprawa drugorzędna.
Istnieją też różne prawne wymagania w stosunku do nazw podmiotów gospodarczych i tego po prostu nie przeskoczymy (np. obowiązek wykorzystania imienia i nazwiska właściciela).
W tym artykule zajmiemy się natomiast nazwą Twojego sklepu, restauracji, portalu, bloga, startupu, produktu – czyli wszystkimi tymi rzeczami, z którymi ma do czynienia klient i których konstrukcja może wpłynąć na jego decyzję o tym, czy z nich skorzystać.
👉 Opanuj Potęgę Słów | Kurs Copywritingu Od Podstaw | Certyfikat
Tworzenie nazwy firmy 6 podstawowych zasad
Nazwa firmy powinna być:
- Krótka
- Konkretna
- Chwytliwa
- Skojarzeniowa
- Perspektywiczna
- Pozbawiona polskich znaków
1. Krótkie nazwy firm
Zacznijmy od długości nazwy. Wiem, że każdy przedsiębiorca chciałby jak najszybciej poinformować swoich potencjalnych klientów o wszystkich wyjątkowych aspektach związanych ze swoim biznesem.
Jednak nazwa firmy nie nadaje się do tego najlepiej.
To w rzeczywistości tylko wskazówka, haczyk – który ma zdobyć zainteresowanie klienta.
Wymyślając nową nazwę firmy postaraj się zmieścić w przedziale od 1 do 3 słów.
Pamiętaj, że okazje biznesowe zdarzają się niespodziewanie. Zadbaj o to, aby potencjalny klient nie miał trudności ze zrozumieniem i zapamiętaniem Twojej nazwy. Nawet w barze o czwartej nad ranem.
2. Nazwa firmy a konkret
Nazwa firmy to Twoja wizytówka. A jak już ustaliliśmy – masz do wykorzystania tylko kilka słów, aby zdobyć zainteresowanie i zapisać się w pamięci potencjalnego klienta.
Nie zmarnuj ich. Spraw, aby te kilka słów przekazało mu, czym się zajmujesz i w czym możesz mu pomóc.
Nie komplikuj na siłę prostych spraw. Jeżeli zajmujesz się naprawą komputerów, prowadzisz restaurację lub sklep – zadbaj o to, aby w Twojej nazwie znalazło się słowo jasno określające Twoją działalność np. „serwis XYZ”, „restauracja XYZ”, „butik XYZ” itd.
3. Chwytliwość nazw firmy
Twoja nazwa powinna być również chwytliwa. Co to w ogóle znaczy?
W dużym skrócie – nazwa Twojej firmy nie powinna oddziaływać tylko na wzrok klienta, ale także na jego słuch. Musi mieć odpowiednie brzmienie i nie może generować żadnych trudności w wymowie. Więcej na ten temat możesz przeczytać w artykule jak napisać hasło reklamowe.
Pamiętaj, że żaden klient nie chce wyjść na durnia i będzie unikał wymawiania obcojęzycznych słów, których wcześniej nigdy nie używał i nie wie, jak powinien je wypowiedzieć. Niech przestrogą będzie tu sieć sklepów „Leroy Merlin”, której nauczenie polskich klientów poprawnej wymowy zajęło około 20 lat.
4. Skojarzenia przy konstrukcji nazwy firmy
Przy konstruowaniu nazwy dobrym pomysłem jest też wykorzystanie skojarzeń. Teoretycznie, zgodnie z punktem drugim, powinniśmy przekazać odbiorcy konkret. Jednak konkret może okazać się zbyt długi, nudny albo powszechny.
Stosując nazwę:
„Restauracja z kuchnią grecką”
Spełniasz warunek konkretnego opisania swojej działalności, jednak ponosisz porażkę na wszystkich pozostałych gruntach.
Dużo lepszym pomysłem byłoby coś w stylu:
„Restauracja Akropol”
W ten sposób równocześnie przekazujesz odbiorcy, na czym polega Twoja działalność oraz wywołujesz u niego skojarzenie, pozwalające dopowiedzieć sobie pozostałe informacje i, przy odrobinie szczęścia, wzbudzić jego zainteresowanie.
U większości Twoich odbiorców w głowie pojawi się zdjęcie z katalogu turystycznego (albo chociaż Wikipedii) przedstawiające to miejsce. Wiedzą mniej więcej, w którym kraju znajduje się Akropol i raczej każdy z nich będzie w stanie przewidzieć, jakiego rodzaju dania serwujesz.
Owszem „Restauracja Akropol” brzmi może dość banalnie. Pamiętaj jednak, że nie możemy tu przesadzić. Im głębiej będziemy wchodzić w skojarzenia, tym mniej osób zrozumie nasze przesłanie.
Restauracja Hellada, Polis – może się jeszcze sprawdzić. Ale restauracja Oikos (nazwa domu w starożytnej Grecji) może być już trochę ryzykowna. Nie każdy odbiorca będzie w stanie błyskawicznie skojarzyć ją z konkretnym miejscem geograficznym.
Pamiętaj też, że skojarzenia to obusieczna broń. Jeżeli nazwiesz swoją restaurację Sparta lub Troja – możesz nieświadomie wybudować u potencjalnego klienta skojarzenie z surowością lub podstępem. A tego raczej nie chcemy.
5. Nazwa firmy a perspektywa
Ten punkt warto omówić na dwóch podstawowych gruntach.
Pierwszym z nich jest oczywiście zakres Twojej działalności. Jeżeli nie jesteś całkowicie przekonany, że swoją działalność będziesz wykonywał lokalnie, powinieneś unikać stosowania w nazwie firmy nazw miast lub innych obszarów geograficznych, z którymi jesteś związany. Np.
- Księgowość Białystok
- Restauracja Wilanów
- Butik Warszawa itd.
To niby fajne rozwiązanie jeżeli chodzi o SEO, czyli optymalizację pod kątem wyszukiwarek internetowych – ale może być zabójcze dla biznesów, które w trakcie działalności zmienią swój charakter (np. rozpoczną działalność w kilku miastach). To samo dotyczy ogólnej formy prowadzenia działalności. Owszem, możesz nazwać swoją firmę „sklep komputerowy XYZ”. Problem pojawi się, gdy z biegiem czasu dojdziesz do wniosku, że najlepiej sprzedają drukarki lub urządzenia VR i warto byłoby to podkreślić w nazwie. Być może lepiej sprawdzi się „sklep elektroniczny XYZ”.
Drugim gruntem jest perspektywa długotrwałej obecności na rynku. Tworząc firmę z dużym prawdopodobieństwem zdecydujesz się na też na stronę internetową, wizytówki, reklamę, banery itd. To wszystko z biegiem czasu zacznie pracować i pomoże Ci łatwiej i szybciej pozyskiwać nowych klientów. Jeżeli nie wybierzesz nazwy z perspektywą, nawet przy drobnej zmianie charakteru działalności cały ten proces będziesz musiał zaczynać od zera.
6. Polskie znaki w nazwie firmy
Przy wyborze nazwy firmy radzę Ci też, jeżeli to tylko możliwe, unikać polskich znaków.
Tak – to szczególnie istotne dla wszystkich przedsiębiorstw, które planują działalność poza granicami kraju. Ale nie tylko.
Brak polskich znaków w nazwie firmy ułatwi Ci wybór domeny na stronę internetową, poruszanie się w ekosystemie mediów społecznościowych, programów wspierających biznes itd.
Pomysły na nazwę firmy przydatne narzędzia
To wszystko wydaje Ci się dość trudne? Głowa do góry. W dzisiejszych czasach bez problemu znajdziesz najróżniejsze strony internetowe i aplikacje, które pomogą Ci wybrać odpowiednią nazwę firmy. Ze swojej strony mogę Ci polecić:
synonim.net – jeżeli chciałbyś wykorzystać jakieś słowo, ale z różnych przyczyn nie pasuje do ogólnej koncepcji nazwy, sprawdź jego synonim. Być może w ten sposób rozwiążesz swój problem.
businessnamegenerator.com – generator nazw firmy. Wprowadź słowa kluczowe powiązane ze swoją działalnością i zaczerpnij nieco inspiracji.
namelix.com – kolejny generator, który pomoże Ci stworzyć nową nazwę firmy.
Nie daj się zwariować nazwą firmy
Na koniec chciałbym powiedzieć Ci też, żebyś nie dał się zwariować. Najważniejsze abyś unikał błędów, które mogą w przyszłości negatywnie wpłynąć na Twój biznes.
Twoja nazwa nie musi być niesamowicie wyjątkowa. Jeżeli masz już w głowie jakiś pomysł i wydaje Ci się, że jest „ok” – wykorzystaj go. Tak naprawdę liczy się dopiero to, co zrobisz z nazwą w przyszłości. Jaki wysiłek włożysz w jej promowanie. Z czym zacznie być kojarzona na rynku.
Jestem całkowicie przekonany, że twórca nazwy „Coca-cola” nie miał zielonego pojęcia, jak potoczą się losy tej nazwy. Krótko, zwięźle i na temat. Nawet błąd z wykorzystaniem w nazwie liści rośliny, która z biegiem czasu została zakazana, nie przekreślił sukcesu marki.
W trakcie swojej pracy copywritera nieustannie spotykam osoby, które mają ogromne trudności w napisaniu pierwszego zdania tekstu/artykułu/reklamy. W ich opinii już od pierwszych słów wszystko powinno być idealne. Niestety – rzeczywistość wygląda nieco inaczej. Idealne nazwy/teksty/reklamy zdarzają się niezmiernie rzadko. Stwórz pierwszą, „akceptowalną” wersję swojej nazwy, a dopiero później zastanów się, co jeszcze można poprawić.
